Prognoza walutowa maj 2023 Kurs euro już nie spadnie?

Złoty w tym tygodniu znów dał pokaz swojej mocy,wyraźnie zyskując względem najważniejszych walut. Kurs euro do złotego jest jużbardzo blisko kwietniowego dołka, który wyznacza poziom Podgląd zarobków BlackRock Inc 4,25 zł. W czwartekrano za wspólną walutę płacono ok. 4,26 zł. Wyraźny spadek zanotował takżedolar, który kosztuje obecnie ok. 3,92 zł będąc najniżej od marca tego roku.

Bruksela wszczęła postępowanie wobec Facebooka i Instagrama

Piwot, czyli potencjalny zwrot w polityce monetarnej Fed (amerykański bank centralny). Zdaniem Rogalskiego zagrożeniem dla dalszego umocnienia złotego mogą być wtorkowe dane o inflacji w USA za luty br.. Odczyty mogą wpłynąć na prognozy dotyczące pierwszej obniżki stóp procentowych za oceanem. Jeszcze w lutym z bloombergowskiego arkusza znikłyzłowróżbne prognozy zakładające przekroczenie poziomu 5 zł za jedno euro.

Z godziny na godzinę kurs złotego się zmienia. Przez wynik wyborów

Analityk wskazuje, że “przede wszystkim RPP nie zamierza ciąć stóp procentowych, a na taki krok decydują się coraz liczniejsze banki centralne”. Złoty na początku tygodnia jest najmocniej zyskującą walutą na świecie. Euro i dolar w Dow Jones Industrial Average w ciasnym zakresie post Fed minut kilka tygodni potaniały po ok. 25 groszy – pisze w swoim komentarzu Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl. Polska waluta wciąż pozytywnie reaguje korzystnie na wynik wyborów, który daje szansę na przejęcie rządów przez opozycję.

Rajd złotego przerwany. Co się dzieje z polską walutą?

Po dwudniowym potężnym wzroście małych spółek znanych z potężnego wzrostu w 2021 roku nadszedł czas na korektę lub pęknięcie tej małej bańki. Dodał on, że na umocnienie się złotego wpływ mają także czynniki lokalne, w tym ogłoszony w czwartek przez rząd pakiet antyinflacyjny. Jego zdaniem, obecnie wyczerpały się już czynniki, które prowadziły do umocnienia się dolara.

Kursy walut. Euro dobiło do 4,7 zł

“Wpływ ma też zachowanie się EURUSD – amerykańska waluta traciła na szerokim rynku w ubiegłym tygodniu po serii słabszych danych makro zapowiadających nadchodzące spowolnienie w amerykańskiej gospodarce” – dodał analityk. Kolejne spotkanie banku centralnego będzie miało miejsce dopiero we wrześniu. Dług publiczny w USA w ubiegłym roku sięgnął 97 proc. PKB, a w przyszłym roku ma przekroczyć 100 proc.

  1. Grupa odzieżowa Esprit ogłosiła w środę, że złożyła wniosek o upadłość swoich europejskich przedsiębiorstw.
  2. Jego zdaniem za spadkami kursu EUR/PLN stoi oczekiwanie rynku co do zmiany polityki banków centralnych, osłabienie się dolara, informacje dotyczące możliwości napływu środków unijnych z KPO i pozytywne sygnały płynące z agencji ratingowych.
  3. To umacniało dolara i osłabiało waluty gospodarek krajów wschodzących.
  4. Następnie sumy tych opłat będą wracać do kopalń w postaci rządowych inwestycji w ich modernizację.
  5. Złoty nie zamierza odpuszczać i utrzymuje osiągnięcia z poprzednich bardzo udanych dni, gdy wyraźnie umocnił się względem kluczowych walut.

Wewrześniu ‘22 konsensus leżał na poziomie 4,75 zł. Nikt już wtedy nie miałodwagi prognozować, że złoty powróci do formy sprzed marca ’20 – co byłobytożsame ze spadkiem kursu euro do strefy 4,25-4,35 zł. W poniedziałek nasza waluta kontynuuje dobrą passę, umacniając się wobec euro i dolara.

W środę o godzinie 17.00 euro kosztowało ok. 4,39 zł, dolar – nieco ponad 4,04 zł, frank szwajcarski – 4,56 zł, a funt brytyjski – 5,03 zł. 24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W środę nowy rząd Rosji zbierze się na pierwszym posiedzeniu.

Średnia cena koszyka zakupowego, uwzględniając wszystkie sklepy, wzrosła w kwietniu o 2,43 złotego miesiąc do miesiąca i i wyniosła 295,3 złotego. Z kolei w ujęciu rocznym, największe podwyżki były w sieci Lidl, w której średnia cena koszyka w kwietniu 2024 r. Była wyższa o 55,27 zł niż w przed rokiem, tj. Rok 2024 rysuje się dla Polski – pod kątem gospodarczym – istotnie lepiej niż poprzedni. W kontekście sytuacji makroekonomicznej w Polsce dominującą kwestią, skupiającą na sobie uwagę w 2023 r., była oczywiście inflacja. Choć ten temat pozostanie istotny, w 2024 r.

Łącząc to z oczekiwaniami dotyczącymi relatywnie luźniejszej polityki fiskalnej w Polsce (szczególnie w zestawieniu z Czechami) obraz złotego na tle regionu wypada dobrze. Styczniowa zawoalowana komunikacja prezesa NBP sugeruje, że nie należy spodziewać się zmian stóp w I kwartale. Prezes zwrócił również uwagę Jak długo to potrwa aby nauczyć się handlu na rynku Forex na niepewność dotyczącą skali wzrostu inflacji w II połowie roku, która to – jak się nam wydaje – będzie wstrzymywała RPP przed dużymi cięciami. Czy jednak ten temat może znów stać się ważny dla inwestorów patrzących na Polskę? W ostatnich dniach miało miejsce kilka wydarzeń sugerujących taką możliwość.

Jaki może być powód poniedziałkowego umocnienia? W ostatnich dniach coraz częściej strona rządowa wskazuje na zbliżające się odblokowanie Krajowego Planu Odbudowy. Projekt ustawy zakazującej sprzedaży aromatyzowanych papierosów do podgrzewaczy został w środę skierowany do konsultacji społecznych. Jak wyjaśnia resort zdrowia, dostępne obecnie na rynku “nowatorskie wyroby tytoniowe” wymagają dokładniejszego przebadania. Zmiany mają na celu wdrożenie unijnej dyrektywy. Auchan okazał się najtańszą siecią handlową w kwietniu, wyprzedzając Biedronkę i Kaufland – podała agencja badawcza ASM SFA.

Zainteresowanie powinno być bardziej równomiernie rozłożone między inflację a wzrost gospodarczy. W ubiegłym roku był on bliski zera (czekamy jeszcze na dane za IV kwartał), lecz już w 2024 r. Powinien oscylować w okolicach potencjału gospodarki. Warto jednocześnie zwrócić uwagę, że oczekiwania względem cięć w Polsce są istotnie niższe niż w przypadku innych krajów regionu – w Czechach oczekuje się mniej więcej 3 razy tyle cięć, z kolei na Węgrzech – około 5 razy.

Kolejny dzień na rynkach globalnych przynosi nam solidną dawkę informacji. Wczoraj w godzinach popołudniowych Powell wygłosił swoje dosyć jastrzębie stanowisko dotyczące polityki monetarnej. Jeśli kolejne dane z USA będą zaskakiwać negatywnie lub jeśli inflacja odpuści, a ma na to szanse w maju, to złoty w relacji do USD może zmierzać nawet w stronę 3,80 PLN, czyli najniższych poziomów od września 2021 r. Z kolei kurs EUR/PLN może być bardziej stabilny i znajdować się w rejonie 4,20-4,25 PLN.

Od szczytu z początku października (historyczny rekord w okolicach 4,89 zł) kurs EUR/PLN spadł już o 33 gr. Za euro płaciliśmy około 4,55 zł, na koniec 2019 r. Unijna waluta w ostatnich kilku latach najtańsza była w pierwszych miesiącach 2015 r., gdy kurs EUR/PLN poruszał się w przedziale 4,05-4,10. Za zbyt agresywne uważamy również rynkowe oczekiwania dotyczące cięć stóp w USA.

Warszawskie indeksy kontynuowały dobrą passę zaliczając kolejną wzrostową sesję z rzędu i nowe szczyty hossy. W krótkim terminie paradoksalnie układ sił dla złotego wciąż pozostaje korzystny. Rynki finansowe analizowały szacunkowy PKB w strefie euro w I kw., marcową produkcję przemysłową tamże, a potem kwietniową inflację w USA. Nie wspomniał, że nie jest to też dobre dla cen towarów importowanych, a więc ropy i gazu.